Wabik na klienta / lead magnet
Obecnie nie ma branży, w której nie ma konkurencji. Ważne jest, abyś znalazł sposób na przyciągnięcie uwagi potencjalnych klientów. W oznakowaniu wizualnym firmy jest wiele sposobów na przyciągnięcie uwagi, jednak jak to zrobić w Internecie?
Jednym z najbardziej skutecznych sposobów na to jest wykorzystanie wabików na klientów. Po angielsku nazywa się to lead magnety, jednak ja nie lubię anglicyzmów, a więc trzymajmy się polskiej wersji.
Leady / magnet leady – co to jest?
Lead to potencjalny klient, który wykazał zainteresowanie produktami lub usługami oferowanymi przez Twoją firmę. Leady są kluczowym elementem procesu sprzedażowego, ponieważ stanowią pierwszą fazę w pozyskiwaniu nowych klientów.
Wabik na klienta to coś wartościowego, co oferujesz potencjalnym klientom w zamian za ich dane kontaktowe. Co to może być? Dowiesz się za chwilę. Celem wabika na klienta jest zachęcenie potencjalnych klientów do podzielenia się swoimi danymi kontaktowymi, abyś mógł z nimi skontaktować się w przyszłości i promować swoje produkty lub usługi.
Jakie mogą być wabiki na klienta
Najczęściej jako wabik dajemy ebooka. Jednak ludzie powoli mają już ich dość. Zauważyli, że pobierają ebooki… i ich nie czytają. Zastanów się ile Ty masz ich nieprzeczytanych.
Wabików, które przynoszą duże lepsze wyniki, może być bardzo dużo. Ja znalazłem 8, które według mnie mają największą szansę zainteresować klienta. Ułożyłem je również w kolejności od najprostszych do najtrudniejszych do zrobienia.
Darmowy fragment płatnej całości
Nie jest to nic odkrywczego. Możesz się z tym spotkać w większości galerii handlowych. Otrzymujesz darmową próbkę perfum, kęs sera, mniejszą puszkę napoju.
W przypadku sprzedaży on-line może to być jedna darmowa lekcja z kursu on-line. Często wymaga to przygotowania landing page lub reklamy na pozyskiwanie kontaktów.
Ważną sprawą jest również to, co chcesz pokazać za darmo. W przypadku darmowej lekcji, nie zawsze powinna to być pierwsza lekcja. Uważam, że powienieś się pochwalić czymś nietypowym, np. jedną z najbardziej wartościowych lekcji lub taką, która jest najbardziej odkrywcza.
Dzięki darmowej próbce pokazujesz potencjalnemu klientowi poziom Twoje szkolenia online. Może się okazać, że ma on już dużą wiedzę i będzie ono dla niego zbyt powierzchowne. A z drugiej strony klient może się przekonać, że chcesz go nauczyć zbyt skomplikowanych rzeczy, z którymi sobie nie da rady. Może być też tak, że klient dojdzie do wniosku, że Twój kurs jest tłumaczony bardzo skomplikowanym językiem i nic z niego nie rozumie.
Wabikiem na klienta może również być również darmowy rozdział książki lub audiobooka. Darmowe fragmenty audiobooków do większości książek dołącza legimi, a więc bardzo duży gracz w branży książek do słuchania.
W przypadku firmy usługowej formą wabika na klienta może być, np. wzór dokumentów, szablonów na których pracujesz lub raportujesz wyniki klientowi. Trudno jednak wymagać, aby ktoś za pobranie takich rzeczy zostawiał swój mail. Jednak to nie jest problem. Wystarczy w odpowiedni sposób monitorować te wabiki i ewentualnie przygotować dla tych osób spersonalizowane reklamy. Ważne aby te reklamy zachęcały do zapoznania się z innymi ciekawymi dla nich rzeczami. Skoro ktoś pobiera szablon dokumentu raportującego wyniki naszych prac, to oznacza, że jest zainteresowany naszymi usługami, jako reklamę możemy mu podesłać studium przypadku opisane na naszym blogu, które będzie poniekąd uzupełnieniem szablonu.
Webinar lub dedykowane wideo szkoleniowe
Są to coraz popularniejsze wabiki na kienta. Raz na miesiącu organizujesz zamknięty webinar, do którego konfigurujesz reklamy w taki sposób, aby wyświetlały się tylko nowym osobom, które nie korzystały wcześniej z takiego webinaru.
Nie każdy, jednak, czuje się dobrze w webinarach. Możesz w takiej sytuacji przygotować dedykowane wideo. Na wideo nie musi być Ciebie widać, jednak slajdy lub filmiki, które w nim umieścisz muszą być intrygujące. Samo wideo może bazować na ebooku.
Kurs email
Problem z ebookami polega na tym, że często odkładamy je na później i nigdy do nich nie wracamy. Kurs emailowy może opierać się na ebooku, jednak dzięki temu, że otrzymujesz go w częściach na maila, na przykład w każdy poniedziałek, masz znacznie łatwiejszy sposób, aby się z nim zapoznać.
Bardzo ciekawy, dobrze przygotowany i, co ważne, na bardzo ważny temat, kurs mailingowy przygotował Mateusz z kwestiabezpieczenstwa.pl.
Wyzwania
Wyzwania kojarzą się z dziwnymi filmami z TikToka. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby wyzwania wykorzystać też w pozytywny sposób. Wspólna nauka języka khmerskiego lub jednak lekcja z reklamy Ads codziennie.
Wydaje Ci się to dziwne? Takie acje już były. I to z zasięgiem na całą Polskę! Pamiętasz akcję – Cała Polska Czyta Dzieciom – to dokładnie ten sam schemat.
Pamiętaj, że w zamian za skorzystanie z Twojego wabika, klient wcale nie musi zostawiać swojego maila. Wystarczy, że dołączy do Twojej grupy na Fb lub Discordzie. Ważne, aby mieć kontakt z klientem.
Minikurs video
Kursy są trudne do zrobienia, a przez to, że klient musi za nie płacić starasz się przygotować je perfekcyjnie. Minikursy robi się dużo prościej i szybciej, bo są… mini. Mogą one być, np. częścią kursu mailowego.
Narzędzia online
Chodzi mi o różnego rodzaju quiz, kalkulator, testy, listy kontrolne.
Kalkulatory nie muszą być trudne do wykonania. Wystarczy dobrze przygotować arkusz danych i w rezultacie otrzymujemy prosty kalkulator. Adam Grzesik przygotował kalkulator do wyceny pracy freelancera. Z kolei gofin przygotował kalkulator do obliczenia kosztów wynagrodzenia.
Bardzo zaawansowany arkusz danych przygotował Michał Szafrański. Dzięki temu arkuszowi będziesz mógł zapanować nad swoim budżetem domowym.
Jeżeli poszukujesz handlowca na dany rynek, możesz zrobić quiz ze znajomości języka. W podsumowaniu takiego quizu klient otrzymuje procentowy wynik znajomości języka i jeżeli spełnia nasze wymogi to propounjesz mu pracę. Podobna sytuacja może dotyczyć np. trenera personalnego, który na podstawie odpowiedzi określa poziom aktywności fizycznej i sugeruje działania jakie należy podjąć, aby być jeszcze lepszym.
Wirtualne wydarzenia
Wirtualna konferencja na temat branży w której masz swoją działalność. Sprawdź na evenea jakie wirtualne wydarzenia są organizowane. Jestem przekonany, że znajdziesz coś ze swojej branży. Zobacz o czym mówią i przygotuj coś dla swoich klientów!
Warto do takiego wydarzenia zaprosić gości. Dzięki gościom zyskujesz zwiększoną grupę odbiorców, ponieważ oni też reklamują to wydarzenie.
Co ważne, wirtualne wydarzenia są wabikiem na klientów, na którym zyskują wszyscy. Uczestnicy otrzymują darmową ciekawą wiedzę, Ty budujesz sobie bazę potencjalnych kleintów, a goście mają przestrzeń na pokazania swojej wiedzy, a co za tym idzie możliwość zaproszenia klientów do skorzystania ze swoich usług.
Raporty i badania
Jest to rodzaj ebooka, a wcześniej pisałem, że ebooki są coraz mniej popularne. Jednak przeprowadzenie badania jest dużo trudniejsze. Trzeba zagłębić się w branże, porozmawiać z innymi osobami lub poświęcić mnstwo czasu na sprawdzenie tych rzeczy w Internecie. Raporty i badania są szczególne popularne w branży B2B. Dobrym przykładem jest firma hostingowa lh.pl, która w 2024 roku opublikowała duży raport: Analiza rynku twórców stron na WordPressie. Wpisz jego nazwę w wyszukiwarke i zobacz jak wiele stron o nim pisze!
Każdy chce wiedzieć jak zachowują się potencjalni klienci i na co zwracają uwagę. Lepiej zrobić jeden profesjonalny raport niż 10 ebooków.
Własna platforma
Powyższe rzeczy są świetne, ale zawsze możesz zrobić coś jeszcze bardziej spektakularnego. Te wszystkie wabiki na klientów mogą się stać elementem platformy, do której dostęp otrzymujesz po założeniu w niej konta.
Świetnym przykładem jest Klub Małej Wielkiej Firmy. Jest to platforma, na której znajdują bezpłatne materiały, które są uzupełnieniem bezpłatnych podcastów. Materiały te są tworzone zarówno przez prowadzącego podcast Mała Wielka Firma, jak i przez goście, którzy u niego występują.
Co stoi na przeszkodzie, abyś taką platformę stworzył w ramach własnej firmy?